Na Seszelach i Mauritiusie z Jadwigą i Bogdanem Jelinkami
Data spotkania: 04.06.2018 18:00
Spotkanie rozpoczęło się od poczęstowania uczestników napojem chłodzącym z mango, gdyż Seszele, jak powiedziała na wstępie Jadwiga Jelinek, kojarzą się przede wszystkim z cudnymi widokami, przepięknymi plażami i właśnie z mango oraz herbatą waniliową, której można również było skosztować.
Seszele jak powiedziała dyrektor biblioteki są jeszcze dziewicze, bo zamieszkałe w zasadzie stosunkowo od niedawna. Zaanektowane w połowie XVIII wieku przez Francuzów (1756), znalazły się od 1794 roku pod okupacją Wielkiej Brytanii (prawnie usankcjonowane w 1814 r.). Odrębną kolonią stały się w 1903 roku, a niepodległość odzyskały dopiero w 1976 r. Obecnie mieszkańcami Seszeli są kreole czyli potomkowie kolonizatorów francuskich, Hindusi i Malagasze.
Mauritius z kolei odkryli Portugalczycy w 1505 roku, a w XVIII wieku opanowali go Francuzi. Wyspę w 1810 roku przejęli Anglicy, którzy znieśli niewolnictwo, a następnie sprowadzili pracowników z Indii. Niezależność Mauritius uzyskał w 1968 roku.
Jadwiga i Bogdan Jelinkowie podczas swojej dwutygodniowej wyprawy mieli okazję obejrzeć plantacje kokosów i wanilii, wytwórnię rumu z trzciny cukrowej, przyjrzeć się z bliska drzewom cynamonowym, podziwiać piękne zachody słońca, oglądać wodospady i ziemię siedmiu kolorów. Do tego plaże z białym piaskiem i tajemnicze góry usytuowane w głębi wyspy, które sprawiają, że turystom wydaje się, iż trafili do raju.- Niebo, woda i piasek są tam przepiękne. Można godzinami spacerować plażą. (…) Widoki są bardzo ładne, roślinność bujna i niezwykła – powiedziała Jadwiga Jelinek i dodała: - Myślę, że zachęciliśmy tym, jako że zaczynają się wakacje, do plażowania do odpoczywania, do wód i roślinności, nie wiem czy to będzie na Seszelach, Mauritiusie czy nad naszym Bałtykiem czy gdziekolwiek indziej, ale życzymy państwu przyjemności, odpoczynku, podróży, wojaży i tego co sobie życzycie a my zobaczymy się we wrześniu – zakończyła dyrektor biblioteki.