Klub Podróżnika na Syberii

Maciej Grzmiel i Dariusz Kłos zgodnie stwierdzili, że warto było pokonać w 27 dni 12.600 km, by przez 2 minuty i 20 sekund obejrzeć całkowite zaćmienie Słońca.

Wyprawa była niezwykła. Dziennie pokonywali około 500 km. Po drodze spotykali niezwykłych ludzi i widzieli niezwykłe miejsca. Spali w namiotach, nad jezioramiu lub w lesie ze względu na swoje bezpieczeństwo.

Zwiedzili takie miasta jak Rżew, Moskwa, Włodzimierz, Kazań, Ufa, Tomsk i Nowosybirsk. Kąpali się w Wołdze, organizowali imprezy przy ognisku, były wspólne śpiewy. Zaprzyjaźnili się z Gurbanem - jednym z gospodarzy we wsi Omotinskoje, z którym zresztą po dzień dzisiejszy utrzymuje kontakt telefoniczny i listowny Dariusz Kłos.

Deszcz, błoto, komary, a także upały oraz trudności w zdobyciu wody były na porządku dziennym. Ale jak twierdzą - było warto przeżyć tę przygodę.

1 sierpnia 2008 roku wraz z innymi podróżnikami i astronomami oglądali dwuminutowe zaćmienie Słońca. A następnego dnia wyruszyli w drogę powrotną. Po drodze zwiedzili jeszcze Sankt Petersburg, Perm, dawne Gorki, Suzdal i wiele innych miasteczek.

Relacja z podróży była dla członków Klubu Podróżnika niezwykłym przeżyciem. A przy okazji goście zafundowali jeszcze wszystkich smaczną zupę wschodnią tzw. soliankę oraz kwas chlebowy. Natomiast dyrektor biblioteki jadwiga Jelinem częstowała wszystkich babką piaskową.