O najszybszej kobiecie świata w Żninie

Ogólne 26.10.2022

25 października 2022 r. w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Żninie odbył się wernisaż wystawy pt. „Stanisława Walasiewicz 1911-1980. Fotograficzna opowieść najszybszej kobiety świata”.

Prelekcję pt. „Życie dla sportu. Z kart albumu rodzinnego Stanisławy Walasiewicz (1911-1989)” przedstawiła  Marzena Jaworska – kierownik działu naukowego Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie, które to muzeum jest autorem wystawy prezentowanej w żnińskiej książnicy.

Dzięki owocnej współpracy biblioteki z Karolem Soberskim, prezesem Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć” oraz nawiązanym dzięki temu kontaktom dyrektorki biblioteki Beaty Czaczyk z Marzeną Jaworską i Barbarą Mikocką z Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie, do 14 listopada można oglądać wystawę o życiowej drodze do olimpijskich sukcesów Stanisławy Walasiewicz.

Jak powiedziała Marzena Jaworska, ta wystawa to zwieńczenie projektu naukowo-badawczego jaki muzeum prowadziło w latach 2019-2021, a obejmował on konserwację, digitalizację, opracowanie i udostępnienie ponad dwóch tysięcy zdjęć. Przypadkowo zostały one odnalezione w jednej z polonijnych bibliotek w Los Angeles, a Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie zakupiło je w 2012 r. ocalając je w ten sposób od zniszczenia. W większości te zdjęcia pochodzą z lat 1928-1939 i dokumentują pełną sukcesów karierę sportową Stanisławy Walasiewicz.

Sportsmenka urodziła się 3 kwietnia 1911 r. we wsi Wierzchownia, która znajdowała się wówczas pod zaborem rosyjskim. Jej rodzice w 1912 r. wyemigrowali do Ameryki i zamieszkali w Cleveland w stanie Ohio. Tam Stanisława znana była jako Stella Walsh, gdyż polskie nazwisko było w Ameryce nie do wymówienia. W 1928 r. zapisała się do polonijnego klubu sportowego „Sokół”, którego oddział istniał  także na Pałukach. Od tamtej pory w sporcie reprezentowała barwy polskie, a tego jej nie wybaczyli Amerykanie. Dla Polski zaś ustanowiła 37 oficjalnych i 37 nieoficjalnych rekordów świata, odniosła ponad 5 tysięcy zwycięstw.

Po zakończeniu kariery sportowej była trenerką w USA, działaczką polonijną, współpracownicą Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Zawsze jednak chętnie przyjeżdżała do Polski i dzieliła się swoją wiedzą, miała marzenie, by wychować kolejne pokolenie lekkoatletek. Będąc w Polsce odwiedzała liczne majątki m. in. utrzymywała znajomość z Marianem Haberem – właścicielem majątku Kołdrąb na Pałukach. Ostatni raz odwiedziła Polskę w 1977 r. podczas III Polonijnych Igrzysk Sportowych.

Stanisława Walasiewicz była osobą skromną i nieśmiałą, ale za to koleżeńską i pomocną w każdej sytuacji. Fundowała nagrody, wspierała wszelkie akcje na rzecz ruchu polonijnego i  Polskiego Komitetu Olimpijskiego, udzielała wywiadów. Jej nazwisko w 1975 r. znalazło się w gronie osób zasłużonych  dla amerykańskiej lekkoatletyki – w Galerii Sławy.

4 grudnia 1980 r.  została śmiertelnie postrzelona prawdopodobnie w podziemnym parkingu, gdy przyłapała na gorącym uczynku napastników próbujących włamać się do jej samochodu. Pochowano ją na cmentarzu w Calvary w Cleveland. Centrum sportowe w tym mieście nosi dziś jej imię.

W dwudziestoleciu międzywojennym jej męska uroda nie zwracała niczyjej uwagi, a ona sama postrzegała siebie jako kobietę. Po jej śmierci sensacyjne doniesienia dotyczące jej interseksualności bądź też zaburzeń rozwojowych położyły się cieniem na jej sportowych dokonaniach, które dla historii polskiego sportu są nieocenione. Jednak jak czytamy na jednej z plansz wystawy: „Choć rekordów Stanisławy Walasiewicz-Olson nie anulowano , to straciła ona należne jej miejsce w historii sportu”.

Wernisaż stał się także okazją do podziękowań Beacie Czaczyk – dyrektorce żnińskiej książnicy za 3 lata działalności. Laur Żnińskiego Towarzystwa Kultury wręczyli jej Stefan Czarnecki i Katarzyna Rodziewicz stwierdzając, że biblioteka pędzi na autostradzie kultury lewym pasem wyprzedzając w działalności tym samym inne instytucje.

Tekst: Barbara Filipiak